Opowiadanie: Bunkier – cz. II
Jeszcze nigdy droga powrotna do obozu nie była tak długa. Zasępieni członkowie zastępu przedzierali się przez zarośla ze spuszczonymi głowami. Na nic się zdało bieganie […]
Jeszcze nigdy droga powrotna do obozu nie była tak długa. Zasępieni członkowie zastępu przedzierali się przez zarośla ze spuszczonymi głowami. Na nic się zdało bieganie […]
Na temat tajemniczych wydarzeń mających miejsce nad Jeziorem Tyrkło lokalna prasa rozpisywał się przez kilka tygodni. Nic w tym dziwnego, ponieważ w takiej miejscowości […]